niedziela, 29 czerwca 2014

Suplementy - nie bierz bez sensu! Olimp VITA-MIN Multiple Sport.

To właśnie ja, 
Idę przez ten świat odważnie,
Pierdolę ludzi, którzy mają brudną wyobraźnię.
To ja.
Walczę z nienawiścią i ściemą,
Zawieszony między niebem, a ziemią.
Tak to Ty, 

Zagubiony w sobie już od dawna,
Sam nie wiesz, która strona Twego życia jest poprawna.
Dobry czy zły, otoczony beznadzieją,
Bycie sobą, jest Twą ostatnią nadzieją!



Przede wszystkim chciałabym Wam podziękować za wszystkie komentarze pod poprzednim wpisem i za wszystkie maile, które otrzymałam. Jesteście wspaniali! I mimo, że uświadamiacie mnie na każdym kroku, że to, co robię ma sens i czerpiecie z tego korzyści, tak naprawdę to właśnie Wy dajecie mi ogromną siłę, dzięki temu, że jesteście! Poza tym nie było mnie tutaj przez parę chwil. Ostatnie dwa tygodnie zleciały bardzo szybko. Może to był przełomowy moment w moim życiu. Który to już z kolei ? :) Chwila słabości i wypłynięcie na wyżyny. Który to już raz ? Na pewno kolejny, po którym szybko się podnoszę i lekko wstaję :) Mimo tego, że przeceniłam swoje możliwości i byłam pewna, że nic nie jest w stanie mnie złamać, myliłam się. Nie mam wpływu na własne uczucia! To chyba jedyna sfera, w którą nie wolno mi ingerować, bo powoduje poważny problem. Serce i rozum nie są przyjaciółmi, to pewne :) Ale dość! Dość nieprawdziwych ludzi wokół, dość zakłamania i obłudy. Budzimy się i wstajemy, kolejny raz! Upadamy, żeby wstać ze zdwojoną siłą! Idziemy przez życie z podniesioną głową i z osobami przy boku, którzy są tego warci! Trzymam kciuki za wszystkich, mających wątpliwości w życiu. Nie dajcie sobą manipulować, miejcie siłę, żeby zrzucić z siebie ciężar, który Was przytłacza i ten ból, który Was uciska i nie pozwala iść Wam dalej. Życie jest za krótkie na ból i łzy, kłamstwo i ludzi, którzy przytłaczają nas złą energią. Żyjcie, bawcie się i czerpcie z życia jak najwięcej, nie zapominając o prawdziwych wartościach, które są w życiu najistotniejsze! :)

Widzę znów kolejny upadek człowieka.
I mimo wszystkich tych myśli złych,
Ja udowodnię im, że można żyć inaczej.
Tak jak Ty, kiedy cicho ronisz łzy,
Próbując bronić się przed światem.
I mimo wszystkich tych myśli złych,
Naiwnie wierzę w to, że może być inaczej!

Nie omijaj jutra, proszę nie omijaj jutra!



źródło: workoutbodyattack.blogspot.com


Jest takie miejsce,
Gdzie już nigdy nikt,
Nie oszuka Cię.
Zaufaj mi, chodź...
Więc chodźmy prosto do źródła,
Nie bójmy się jutra!
Bo linia życia na tej Ziemi jest tak krótka...


Chcę zobaczyć ten widok ze snu.



Temat dnia - suplementy! :) Od dawna są włączane do mojej twórczej diety. Mogłabym napisać o tym elaborat. Wszystkie produkty, które testowałam pochodziły z zaufanych źródeł, czyli głównie z apteki, ale nie ukrywam, że skusiłam się też na suplementy ze sklepów internetowych dla sportowców. Wszystko dla zdrowia :) Odkąd pamiętam, zawsze kombinowałam, brałam chwalone przez trenerów proteiny, gainery, przeciwutleniacze, aminokwasy, kiedyś nawet spalacze, diuretyki (o zgrozo!), zioła i witaminy i wszystko, co miało pomóc na treningach, by ciężka praca nie poszła na marne, a efekty pojawiły się szybko i dłużej utrzymywały. Poza wzrostem formy i spadkiem 20 kg nic wielkiego ze mną się nie działo :) Ale to na pewno nie efekt suplementów - tego jestem pewna. Gdyby tak było, udałoby mi się to zrobić w o wiele krótszym czasie. To efekt tylko i wyłącznie ciężkiej pracy, którą w połowie osiągnęłam ze wspomaganiem, a w połowie bez. Efekt był taki, że w obu przypadkach mój organizm zachowywał się dokładnie tak samo. Powiem Wam w tajemnicy, że jest niewiele produktów, które działają naprawdę. Reszta to tak naprawdę placebo, które nie robi z organizmem kompletnie nic. Ale ze względu na moją naturę i nieustępliwy charakter, mimo wszystko musiałam przekonać się na sobie jak niektóre specyfiki działają. Od czasu do czasu postaram się recenzować niektóre produkty, którym naprawdę warto się przyjrzeć, bo na resztę naprawdę nie warto tracić czasu ani pieniędzy. Tak więc bądźcie czujni :) Nic co brałam nie było niebezpieczne dla zdrowia. Wyniki krwi mam świetne, w chwili obecnej najlepsze jakie miałam w życiu. Ale z tematem suplementów nie żegnam się. Obecnie biorę jedynie witaminy i nie potrzebuję już nic więcej.
Długo szukałam produktów, które by mi odpowiadały i o których bym nie zapominała, które były warte uwagi, i które miały pozytywne opinie. Dzisiaj po wybraniu prawie całego opakowania mogę Wam polecić zestaw witamin - Olimp VITA-MIN Multiple Sport. 

To w tej chwili najmocniejsze witaminy sportowe na rynku. Dwufazowe, mega-caps w blistrach. 
Jedna kapsułka zawiera CHELA-MIN - minerały w postaci chelatów "Albion", 
druga kapsułka VITA-PLEX - skoncentrowane witaminy z kompleksem HEPA-PROST DETOX.



źródło: olimp-supplements.com


Ze strony producenta:
VITA-MIN Multiple Sport ® - to kompleksowa kompozycja witamin (Vita-Plex®) wraz z kompleksem specjalnych ekstraktów (HEPA-PROST DETOX®) wpływających na regenerację/ochronę wątroby i prostaty. W skład zestawu wchodzi druga kapsułka (Chela-Min®), z wysoko przyswajalnymi, najwyższej jakości składnikami mineralnymi w formie chelatów aminokwasowych firmy ALBION®. Oba kompleksy Vita-Plex® oraz Chela-min® ułatwiają pokrycie podstawowego zapotrzebowania na niezbędne mikroskładniki pokarmowe organizmu, obarczonego ciężkimi wysiłkami fizycznymi.



źródło: olimp-supplements.com


źródło: olimp-supplements.com


Pokarm jest w pierwszej kolejności dla organizmu sportowca źródłem budulca (białka) i energii (cukry i tłuszcze). Jednak obok tych trzech, podstawowych, w pożywieniu znajdujemy całą gamę innych mikroskładników pokarmowych - witamin, minerałów i substancji o działaniu zbliżonym do witamin - niezbędnych w niewielkich ilościach do prawidłowego przebiegu wszystkich procesów życiowych, szczególnie związanych z adaptacją wysiłkową i rozwojem sportowej formy.

Chelatowanie minerałów to niezwykle istotny proces wiązania pierwiastków metalicznych przez słabe kwasy organiczne, np. aminokwasy, umożliwiający dobre wchłaniane pierwiastków z przewodu pokarmowego oraz ich dystrybucję do przebiegających z ich udziałem czynności życiowych. 
Minerały z prostych związków nieorganicznych są w zasadzie NIEPRZYSWAJALNE, a wchłaniają się jedynie na tyle, na ile będą zdolne tworzyć chelaty ze składnikami równolegle pobieranego pożywienia. Uwzględniając te fakty, w formule Chela-Min® preparatu Vita-Min Multiple Sport® zastosowano składniki mineralne w formie chelatów aminokwasowych, wyprodukowane przez lidera- amerykańską firmę Albion, które wykazują bardzo wysoką przyswajalność.

Vita-Min Multiple Sport® -PRZEWAGA DZIĘKI NAJWYŻSZEJ JAKOŚCI CHELATOWANYM MINERAŁOM ORAZ UNIKALNEJ FORMULE.

Badania naukowe udowodniły, że stanowiące systematyczne uzupełnienie sportowej diety:
  • witaminy i chelatowane składniki mineralne ułatwiają rozwój zdolności wysiłkowych.
  • flawonoidy i terpenoidy z miłorzębu japońskiego i owoców cytrusowych usprawniają krążenie krwi, zwiększają koncentrację i wydolność psychoruchową oraz eliminują wolne rodniki.
  • flawonolignany z ostropestu plamistego wspomagają prawidłową czynność wątroby, umożliwiając właściwe wykorzystanie składników budulcowych i energetycznych pożywienia.
  • polifenole i fitosterole z palmy sabałowej, dyni i pokrzywy wspomagając czynności układu hormonalnego, związane z mechanizmami adaptacji wysiłkowej.
  • kwas alfa liponowy ALA wspomaga czynności wątroby, ułatwia wnikanie składników energetycznych do tkanki mięśniowej oraz ich metabolizm z pozyskaniem energii użytecznej.
  • Piperyna (Bioperine®) z pieprzu czarnego ułatwia wchłanianie z przewodu pokarmowego wszystkich składników pokarmowych w tym aktywnych składników preparatu.

Dawkowanie:
  • Zalecane dzienne dawkowanie: 1 kapsułka VITA - PLEX ® oraz 1 kapsułka CHELA-MIN ® 1 raz dziennie po posiłku głównym.

Cena ok. 30 zł. 
Więcej na:  
bcaa.pl   
W tej chwili wiem, że OLIMP ma naprawdę dobre produkty, przekonałam się o tym wielokrotnie, kiedy rozpoczynałam swoją przygodę z aminokwasami. 
Jestem ciekawa jakie Wy macie doświadczenie z suplementami, szczególnie chodzi mi o witaminy, które są dość istotne w diecie osób, uprawiających sport. Wiadomo, że nie każdego dnia jesteśmy w stanie przyswoić odpowiednią dawkę wartości odżywczych, pochodzących z żywności, które jednak są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Podawajcie swoje typy :)


źródło: http://bcaa.pl
http://olimp-supplements.com


Światu brakuje odwagi
Dlaczego światu brakuje tyle godności?
Dlaczego tyle tu cierpienia i wrogości?
Nie wiem jak Ty, ale ja często myślę o świecie, który dawno przestał istnieć.
Tęsknię za ludźmi, do których było jakoś bliżej,
Prawdziwie i spontanicznie.
Dziś każde "ja" ma rozmiar galaktyki,
Przerażający dzieli nas dystans.
W tej samotności siła ducha znika,
A wokół serca zimny kajdan się zaciska.

Nie wiem czyj plan wypełnia świat goryczy,
I kto cierpienia oczekuje od nas więcej?
Rozpoznaj sam tę niewidzialną siłę,
Zerwij smycz i uwolnij się czym prędzej!
Nie czekaj aż wróg ukaże swe oblicze,
Od razu przejmij ster we własne ręce.
Jedyne co mogę zrobić, robię, 
Próbując tchnąć nadzieję w Twoje serce!


  

środa, 11 czerwca 2014

Kalejdoskop ostatniego tygodnia. Bądź fit z Reebok!

Pędzisz ku wolności, nikt cię nie wyprzedza,
W twojej nieobliczalności odpada w przedbiegach.

Niereformowalna, zmienna, niestabilna,
W nerwach łatwopalna, chwilę potem zimna,
Momentalna przemiana totalna, w chwilę inna,
Chwilę normalna, za chwilę niekompatybilna.


Powszechnie wiadomo, że na treningach jestem zupełnie inną osobą. Odżywam i odpływam jednocześnie. Dzisiaj wpis inny niż zwykle. Kalejsdoskop zdjęć z mijającego tygodnia. Było gorąco, upalnie wręcz, ale też pracowicie. Macie dowód na to, że działam, a nie tylko siedzę przed komputerem i piszę w jaki sposób najwygodniej trzymać hantle :) Na dworzu można w zasadzie śmiało robić wszystko - od skakania na skakance, jeżdżeniu na rowerze, rolkach, po normalne treningi aż do frywolnego wyginania się na trawie, co też czynię :) Zdjęcia z treningów na sali być może też się pojawią. Problem jest taki, że wtedy naprawdę ćwiczę. Ale może znajdzie się życzliwa osoba, która uwieczni moje poczynania :) 
Na zdjęciach buty, o których ostatnio Wam wspominałam i strój Reeboka, w którym obecnie czuję się fenomenalnie. Lekko, przewiewnie i przede wszystkim wygodnie. Spodnie i koszulka - Reebok PlayDry. Więcej na http://fitness.reebok.com/international/ i https://www.facebook.com/ReebokPoland.



źródło: workoutbodyattack.blogspot.com


źródło: workoutbodyattack.blogspot.com


źródło: workoutbodyattack.blogspot.com


źródło: workoutbodyattack.blogspot.com


źródło: workoutbodyattack.blogspot.com


źródło: workoutbodyattack.blogspot.com


źródło: workoutbodyattack.blogspot.com


źródło: workoutbodyattack.blogspot.com

źródło: workoutbodyattack.blogspot.com
  
 
źródło: workoutbodyattack.blogspot.com

źródło: workoutbodyattack.blogspot.com


źródło: workoutbodyattack.blogspot.com


źródło: workoutbodyattack.blogspot.com


Mimo tego czuję, że nie musimy słuchać innych,
Że nie musimy udowadniać sobie kto był winny,
Czuję to całym ciałem - chcę być silny.
Więc chwyć mnie za dłoń
 I chodź ucieknijmy stąd,
  Nie patrząc czy ma to jakikolwiek sens,
 
Nikt nie będzie mówił nam co dla nas jest najlepsze.




 Zgodnie z obietnicą, dzisiaj ogłaszamy wyniki konkursu wygraj z bcaa.pl


Gratuluję!




niedziela, 8 czerwca 2014

Najlepsze buty do biegania. Jakie wybrać? Reebok ZQuick Running Zrated NanoWeb.

Wiem, gdzie chcę być i wiem, że tam trafię,
Choćby na gapę czy autostopem, Ty to mój napęd.
Potem z powrotem, choćby na piechotę,
Chodźmy tam latem.

Teraz jest lato, chodź oczyścić myśli.
Chodź, zobaczmy świat na własne oczy,
Po czym chodźmy nabrać mocy i zobaczyć niebo w nocy,
Mówię chodźmy, świat nas zaskoczy, uwierz.

Wszystko na miejscu jest, co zaczęło się w czerwcu.


Dzisiaj postanowiłam Was pocieszyć moimi zdjęciami. Odkąd zaczęła się prawdziwa letnia pogoda staram się maksymalnie wykorzystywać czas, który mogę spędzić w ruchu. Do tego trafiła w moje ręce niespodzianka, na którą czekałam jakiś czas. Zastanawiałam się ostatnio nad wyborem butów do biegania albo do ćwiczeń. W swojej kolekcji mam już wszystkie możliwe marki. W moje ręce trafiły buty Reebok, których podeszwa mi bardzo odpowiada. W tych butach się nie chodzi. W tych butach się płynie! Mowa o modelu Reebok ZQuick Running, mój model to Reebok Z RUN Zrated NanoWeb (pink). Jeszcze z żadnych butów nie byłam tak zadowolona!




źródło: youtube.pl



źródło: workoutbodyattack.blogspot.com


źródło: workoutbodyattack.blogspot.com


źródło: workoutbodyattack.blogspot.com



Buty to najnowsza kolekcja Reebok Z. Wykonane z materiału tekstylnego. Ze strony producenta wyczytałam, że NanoWeb wspiera stopę i zapewnia ochronę w newralgicznych miejscach. Podeszwa Z-Rated, naśladująca bieżnik opon wyczynowych (!) wspiera szybszy bieg i zapewnia lepszy kontakt z podłożem. W strategicznych miejscach umieszczono gumę CRTek, która zwiększa odporność na ścieranie.










 źródło: reebok.com




Pozwolę sobie skorzystać z moim zdaniem najlepszego portalu dla biegaczy (bieganie.pl) i w paru słowach opisać jakie buty wybrać do biegania.

Według mnie, dobre buty do biegania mają dobrą podeszwę, muszą dobrze amortyzować stopę i oczywiście być wygodne :)

Typy butów biegowych.

Buty można podzielić według kilku cech – jedną z nich jest przeznaczenie:
  1. Buty treningowe - mają nam służyć podczas treningów, czyli przez większą część czasu, jaką spędzamy w biegu,
  2. Buty startowe - przeznaczone są do startów. Są od treningowych lżejsze, bardziej elastyczne, o niższej podeszwie. Tutaj oczywiście jest wiele obszarów przejściowych – są lekkie treningowe, lżejsze i cięższe startowe,
  3. Buty szosowe 
  4. Buty terenowe - są solidniejszej budowy i ich podeszwa jest mocniej wyprofilowana (z lewej podeszwa buta terenowego, z prawej szosowego)
  5. Buty na bieżnię

„Biegam w większości po lesie i alejkach parkowych, jakie buty mam kupić?” – to nie ma znaczenia.

Dlaczego? Bo skoro ktoś zadaje takie pytanie to znaczy, że zaczyna biegać. I musi dojść do tego, w jakich butach biega mu się w takim terenie najlepiej. Wybierając szosowe lub terenowe na pewno krzywdy sobie nie zrobi. Dopiero jeśli zacznie startować w jakichś biegach przełajowych czy górskich, to naturalną konsekwencją tego będzie wybór butów terenowych. Ale na początku – kierujmy się tylko cechami biomechanicznymi buta, czyli czy według producenta but przystosowany jest dobrze do naszej stopy.

Stopa, but, waga biegacza.

Nasza stopa w zetknięciu z podłożem przechodzi przez różne fazy. Stopa każdego biegacza zachowuje się inaczej, indywidualnie. Bardziej lub mniej pronuje lub supinuje. 
 
Waga biegacza także ma znaczenie. Po pierwsze, duża waga może pogłębiać niektóre zachowania stopy (pronację), a po drugie, producenci określają pewne przedziały wagowe, dla których dedykowane są materiały, z których wykonana jest podeszwa.

Czy są specjalnie buty biegowe dla kobiet?

Kobiety są średnio lżejsze, niższe, mają około 10% więcej zawartości tłuszczu w organizmie niż mężczyzna, mniejsza masę mięśniową. Pewne cechy kobiecej budowy mogą narażać ją na większe niż u mężczyzny ryzyko kontuzji w biegu, w którym przecież ruchy powtarzane są po wielokroć: szerszy rozstaw miednicy a co za tym idzie - większy niż u mężczyzny kąt nachylenia kości udowej, węższe stopy, bardziej elastyczne stawy, niższe sklepienie łuku podłużnego stopy. Te cechy wskazywać powinny na znacznie większą pronację stopy u kobiet niż u mężczyzn. Badania pokazują jednak, że statystycznie rzecz ujmując, kobiety nie obciążają pięty w takim stopniu jak mężczyźni, co w naturalny sposób zmniejsza stopień pronacji.
But biegowy, a sposób w jaki biegamy.

But biegowy ma chronić stopę, a nawet całe ciało, przed niechcianymi, niepożądanymi efektami częstego uderzania o ziemię oraz tak wspomagać ustawienie naszego ciała i stóp, aby było one właściwe (najlepsze). Większość biegaczy spada na piętę. I to jest powód, dla którego podeszwa pod piętą buta biegowego jest tak gruba, rozbudowana. W tym miejscu skupia się pewnie 60% wartości treningowego buta biegowego. Wszystkie te systemy amortyzacyjne, trakcyjne ulokowane są przede wszystkim w pięcie. 

Pięta w bucie biegowym jest zatem chroniona przede wszystkim. Drugą jest jego twardość, odporność na skręcanie wzdłuż osi podłużnej. Wiele, a właściwie większość biegaczy spadających na piętę – pronuje. Czyli ich kostka odchyla się zbyt mocno do środka. I producenci butów wymyślili, że dodadzą pewne elementy stabilizujące stopę, zapobiegające temu odchylaniu się do środka. Pronowanie bardzo często związane jest z niskim sklepieniem stopy, zwłaszcza płaskostopiem.

źródło: http://bieganie.pl




źródło: workoutbodyattack.blogspot.com



A Wy w jakich butach trenujecie, biegacie?
Jeśli jesteście właśnie przed zakupem butów - te śmiało mogę Wam polecić! :)

Swoją drogą, przypominam o konkursie: Wygraj z bcaa.pl ! :)





wtorek, 3 czerwca 2014

Młody jęczmień. KONKURS - wygraj z bcaa.pl !

źródło: tumblr.com
Jeszcze kilka miesięcy temu myślałam sobie, że dobrze by było, gdyby moje życie odwróciło się o 180 stopni. Żeby spadło na mnie cokolwiek jak grom z jasnego nieba i zmieniło to wszystko, co się wtedy działo, w jakikolwiek sposób. I kolejny raz doświadczam tego, że marzenia się spełniają. Wszystko o czym myślimy przychodzi w najmniej oczekiwanym momencie. I tak było ze mną. Może jeszcze rok albo dwa lata temu już dawno bym odpuściła i nie zawracała sobie głowy, ale tyle miesięcy wyrzeczeń i ciężkiej pracy nad sobą jednak mnie bardzo wzmocniły i teraz już się tak łatwo nie poddaję :) Walczę do upadłego. I nieważne jakiej dziedziny życia to dotyczy. Wiem, że co sobie wymyślę, co złowię czy wpadnę na jakiś pomysł zrealizowania czegokolwiek, tak długo będę walczyć, aż w końcu dopnę swego. Oczywiście ma to też swoje złe strony, bo prowadzę teraz wyścig z czasem, razem z własnymi emocjami i na każdym kroku uczę się życia. Zauważam, że coraz mocniej z dnia na dzień. Każdy dzień to ogromne wyzwanie dla mnie. Ale wiem, że się nie poddam. I tylko ja wiem, jaką drogę przeszłam, żeby móc tutaj z Wami być. I dlatego też kolejny raz powtarzam, że w życiu wszystko jest możliwe. Wystarczy to dobrze sobie ułożyć w głowie (ze wszystkimi szczegółami! :) i się tego trzymać. A dzień, w którym spełnią się Wasze pragnienia, cele czy marzenia nadejdzie prędzej czy później. Nie musicie tego wykorzystać później, ale dążcie do tej chwili, bo w jakimś celu podjęliście się tego zadania. Walczcie i nigdy się nie poddawajcie! :)


Z góry wiesz, ile będzie to trwać.
Z góry wiesz, ile z siebie chcesz dać,
Czy tyle właśnie jesteś wart.

Chciałaś to masz, wielki świat.
I znów ten sam zniewalający stan
- żadnych szans.
Miało być pięknie, 
Jest byle jak.

Znów możesz wybrać, kim chcesz być.



Dzisiaj o młodym jęczmieniu. Chęć napisania o nim przyszła po rozmowie z jedną z Czytelniczek mojego bloga, za co dziękuję, bo podsunęła mi ideę stworzenia ciekawego wpisu.

Młodym jęczmieniem zajadają się hollywoodzkie gwiazdy, nowojorskie joginki i londyńskie artystki. Co bardziej ortodoksyjni zapaleńcy jedzą go wręcz zamiast śniadania i obiadu.

Szklanka napoju uzyskanego z łyżki proszku z młodego jęczmienia zaopatruje nas w tyle witamin, minerałów i enzymów, ile zawiera cała główka brokułów.

Jak ustalili naukowcy, młody jęczmień zawiera 25 razy więcej potasu, 37 razy więcej wapnia, ponad dwa razy więcej magnezu i pięć razy więcej żelaza niż zwykła pszenica. Ma w składzie witaminy C, E, B1, B2, B6, beta-karoten, kwas foliowy, potas, wzmacniający kości wapń, przeciwdziałające anemii żelazo, zapobiegający skurczom mięśni i łagodzący skutki stresów magnez, zwiększający odporność organizmu mangan, cynk i krzem, które wzmacniają włosy i paznokcie. Ponadto jest bogaty w selen, który chroni przed wolnymi rodnikami i zapobiega nowotworom, oraz regulujący procesy trawienne błonnik. Ten ostatni nie tylko zmniejsza apetyt, ale też oczyszcza przewód pokarmowy z toksycznych substancji zalegających w jelicie grubym i zatruwających organizm.

Chlorofil. 

Młody jęczmień ma w sobie chlorofil, który ma skład podobny do składu hemoglobiny. Zajmujący się zdrową żywnością szwajcarski uczony Maximilian Bircher (to on wynalazł muesli!) ustalił, że chlorofil „pobudza pracę serca, układu naczyniowego, jelit, macicy i płuc”, „ma właściwości wzmacniające i pobudzające” i jest w tej dziedzinie tak skuteczny, że „trudno porównać go z jakąkolwiek inną substancją”.


Antyoksydanty.

Młody jęczmień ma w sobie glikozylisowiteksynę, którego działanie przeciw wolnym rodnikom jest około 500 razy większe niż witaminy E. To nie wszystko: według naukowców z uniwersytetu tokijskiego cząsteczki wchodzące w skład soku z zielonego jęczmienia wykazują wyjątkową zdolność odbudowywania DNA komórkowego, a to oznacza, że sok regeneruje uszkodzone geny i może odbudowywać również uszkodzone struktury naszej skóry. Jego składniki zwalczają choroby skórne – w tym trądzik, egzemę, atopowe zapalenie skóry czy leukopatię objawiającą się białymi plamkami w ustach. Poza tym roślina ta potrafi poradzić sobie także z zakwaszeniem organizmu. Ma bowiem silnie zasadotwórcze działanie.


Postać.

Młody jęczmień można spotkać w postaci proszku z około siedmiodniowych łodyżek jęczmienia. Nie jest to, jak sądzą niektórzy, zmielona trawa jęczmienna, lecz sok. Młode listki ścina się, płucze, a następnie wyciska sok w specjalnych wyciskarkach. Następnie tak uzyskany płyn jest wirowany, następuje odparowanie części wody pod ciśnieniem, w temperaturze około 30 stopni Celsjusza. Zbyt wysoka temperatura spowodowałaby utratę części składników zawartych w jęczmieniu, na przykład niektórych witamin. Tak przygotowany proszek trafia na półki sklepów.


Skład młodego jęczmienia.

Zawartość białka w sproszkowanym soku z trawy jęczmiennej wynosi około 30-40 g w 100 gramach suplementu. Jaki jest skład aminokwasowy tego białka? Kwas glutaminowy, kwas asparaginowy, alanina, leucyna, lizyna, prolina, fenyloalanina to tylko niektóre z aminokwasów występujących w młodym jęczmieniu. Znaleźć w nim możemy aminokwasy egzogenne, niezbędne dla człowieka, które muszą być dostarczane z pożywieniem, takie jak wspomniana wyżej leucyna czy fenyloalanina. Producenci często podają zawartość chlorofilu, która wynosi ok. 300 mg w 100 g produktu.

Jak należy spożywać sproszkowany jęczmień?

1 łyżeczkę sproszkowanego soku jęczmiennego należy rozpuścić w szklance (ok 200 ml) wody lub soku owocowego. Istotne jest, aby nie była to gorąca woda – wysoka temperatura powoduje straty witamin a także unieczynnia enzymy zawarte w jęczmieniu.  Tak powstały sok należy pić najlepiej 20-30 minut przed jedzeniem. Zaleca się picie 2 szklanek  dziennie. Obecnie coraz częściej można spotkać zielony jęczmień w formie tabletek.

Młody jęczmień jest czystym, enzymatycznie żywym napojem pełnym witamin, składników mineralnych, mikroelementów i aminokwasów.

Skład.


Młody jęczmień zawiera w porównaniu z pszenicą 25 razy więcej potasu, 37razy więcej wapnia, ponad dwa razy magnezu, 5 razy więcej żelaza, ale o połowę mniej fosforu - pierwiastka, który znajduje się w większości pokarmów.

Zawiera także znaczną ilość manganu i cynku. Młody jęczmień przywraca równowagę kwasowo-zasadową. Jest 2 razy skuteczniejszym niż szpinak, najbardziej całościowym produktem zasadotwórczym. Młody jęczmień zawiera witaminy, które aktywują enzymy pomagające w zapobieganiu chorobom i stanom patologicznym. Młody jęczmień ma wysoką zawartość betakarotenu, witaminy C, E i witamin z grupy B: B1, B2, B3, B6, biotyny, kwasu foliowego, kwasu pantenowego i choliny, pochodnej witaminy B.
Bez enzymów dochodzi do zakłócenia wszelkich funkcji życiowych- trawienia, oddychania, poruszania się itd. Naukowcy zidentyfikowali w ludzkim ciele ponad 3 000 enzymów. W 1979 roku na Posiedzeniu japońskiego towarzystwa farmaceutycznego zostało stwierdzone, że ekstrakt zielonego jęczmienia zawiera ponad 20 enzymów, a badania nad nim odkrywają kolejne. 45 % masy Młodego jęczmienia stanowią białka (w białej mące jest to tylko 10 %). Mają one niską masę molekularną i ciało ludzkie łatwo je przyswaja. Młody jęczmień wspiera zdrowy rozwój. „Zielone" białka leczą wrzody i chronią tkanki zewnętrzne i błony śluzowe. Soki roślinne są bogate w cud przyrody - chlorofil. Używa się go w lecznictwie do „odświeżania krwi", a w medycynie poza działaniami przeciwzapalnymi i dezynfekującymi ceniony jest ze względu na własności dozodorujące. Jest używamy do odświeżania oddechu i płukania gardła.
W zielonym ekstrakcie są też ponadtlenki dysmutazy (SOD), likwidujące wolne rodniki; oksydaza cytochromu, enzym przyspieszający utlenienie i redukcję, peroksydaza rozkładająca nadtlenek wodoru na tlen i wodę, co ułatwia wydalenie z ciała, oksydaza jest konieczna do przetrawienia kwasów tłuszczowych, transhydrogenaza ma duże znaczenie dla tkanki sercowej itd. Młody jęczmień odznacza się silnym działaniem przeciwutleniającym. Większość dostępnych komercyjnie preparatów enzymatycznych (i tych do systemowej enzymoterapii) uzyskuje się z krwi, narządów i tkanek zwierząt. Wielu specjalistów poddaje w wątpliwość i poleca czystą „enzymoterapię roślinną".

źródło: http://www.gw-int.net/pl/jecmen
http://hellozdrowie.pl





I najprzyjemniejsza kwestia -  

KONKURS!

źródło: bcaa.pl
 
 Do wygrania produkt z asortymentu sklepu bcaa.pl

Aby wygrać konkurs i móc wybrać dowolny produkt ze sklepu proszę:

1. napisać w komentarzu czy stosowaliście wcześniej suplementy diety
2. polubić stronę bcaa.pl na Facebooku
oraz
3. zostawić swój adres mailowy podany przy rejestracji. 

Zostanie wylosowana jedna osoba, które otrzyma wybrany produkt ze sklepu bcaa.pl 
(proszę o podanie w komentarzu adresu e-mail, który został podany przy rejestracji)

Konkurs trwa do 10 czerwca 2014 r.
Wyniki zostaną ogłoszone w środę 11 czerwca 2014 r.