By z głową do góry wstać.
Bóg zamyka po to drzwi,
By otworzyć okno mi.
Rozłóż ręce, leć jak ptak,
Baw się życiem, baw się tak!
Wracam do żywych. A co więcej, dokładnie miesiąc temu zrobiłam przerwę w treningach i dzisiaj rozpoczęłam nowy cykl. I godzinka na rowerze, 20 km zaliczone. Całkiem przyjemnie, w większości pod górkę, małą ilość kilometrów zrzucam na silny wiatr. Z wiatrem jechało się bardzo dobrze, gorzej w drugą stronę :)
źródło: tumblr.com |
Ale wróćmy do oczyszczania. Nie ukrywam, że głównym powodem, dla którego postanowiłam to zrobić ponownie, było zainteresowanie tym tematem z mojej strony po propozycji wzięcia udziału w konferencji prasowej, związanej z tematyką wsparcia dla wątroby i produktem Hepatil Detox. Na początku, jak do każdej współpracy podeszłam dość sceptycznie, ale z drugiej strony pomyślałam, że może to jest kolejny znak dla mnie. Jako, że nigdy - nie wliczam piekielnego okresu studiów ;) - nie nadużywałam alkoholu, pomyślałam, że przecież ja - dwudziestoparolatka, nie mogę mieć takich problemów. Ale z drugiej strony tak naprawdę zaczęłam myśleć o przyszłości i wiem, że leki, suplementy, alkohol i niezdrowe jedzenie, które były obecne kiedyś w mojej diecie, musiały zostawić ślad w moim organizmie. Dlatego stwierdziłam, że najlepszym wyjściem będzie oczyszczanie właśnie pod tym kątem. Genialne! :)
Alkohol, palenie papierosów, zła dieta, nieprawidłowy styl życia - to wszystko przyczynia się do późniejszych problemów. W taki właśnie sposób karmiłam swój organizm, zanim wciągnęłam się w wir treningów i zapoznałam się z tajnikami zdrowego trybu życia. I oczywiście pierwsze zdanie, które wyczytałam na temat detoksykacji organizmu brzmiało - najbardziej obciążona jest wątroba.
„Wątroba to organ, który nie boli, dlatego często zapominamy o tym, jak istotne jest utrzymanie go w dobrej kondycji. Zdrowa wątroba to prawidłowy metabolizm i organizm wolny od toksyn. Warto włączyć do codziennej diety suplement, który realnie wspomoże jej detoksykacyjną funkcję” – podkreśla dr inż. Katarzyna Okręglicka, specjalista w zakresie żywienia człowieka i dietetyki, pracownik naukowy w Zakładzie Medycyny Zapobiegawczej i Higieny Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
„Wątroba to organ, który nie boli, dlatego często zapominamy o tym, jak istotne jest utrzymanie go w dobrej kondycji. Zdrowa wątroba to prawidłowy metabolizm i organizm wolny od toksyn. Warto włączyć do codziennej diety suplement, który realnie wspomoże jej detoksykacyjną funkcję” – podkreśla dr inż. Katarzyna Okręglicka, specjalista w zakresie żywienia człowieka i dietetyki, pracownik naukowy w Zakładzie Medycyny Zapobiegawczej i Higieny Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Jako, że ostatnio nie mogłam uczestniczyć w majowej konferencji, dotyczącej tematyki wsparcia dla wątroby, otrzymałam informacje na ten temat, z którymi chciałabym się z Wami dzisiaj podzielić.
Wątroba każdego dnia wypełnia ponad 500 różnych funkcji w organizmie. Wydziela żółć, substancję warunkującą trawienie tłuszczów oraz wchłanianie witamin A, D, E, K. Przekształca składniki pokarmowe w energię. Odpowiada za syntezę białek, reguluje poziom hormonów. Wielu osobom wydaje się, że ich wątroba funkcjonuje dobrze, ponieważ nie odczuwają żadnych dolegliwości bólowych z jej strony. Tymczasem niehigieniczny tryb życia, obejmujący niewłaściwy sposób odżywiania czy też stosowanie niektórych farmaceutyków powoduje, że zaburzenia pracy tego narządu pojawiają się także u młodych, aktywnych fizycznie osób.
Zagłębiając się dalej w tą tematykę dowiedziałam się, że nawet wysiłek fizyczny, np. bieganie, może powodować bóle wątroby, tzn. odczuwaną przez nas kolkę. Ale ten problem można rozwiązać poprzez:
1. zachowanie odpowiedniego odstępu pomiędzy dużym posiłkiem, a treningiem (2 do 3 godzin),
2. unikanie zjawiska obijania się treści pokarmowej w żołądku, powodującej dodatkowe tarcie (łatwostrawne produkty),
3. odpowiednie nawodnienie zapewniające odpowiednią ilość płynu smarującego pomiędzy błonami (woda mineralna – często, a w małych ilościach).
2. unikanie zjawiska obijania się treści pokarmowej w żołądku, powodującej dodatkowe tarcie (łatwostrawne produkty),
3. odpowiednie nawodnienie zapewniające odpowiednią ilość płynu smarującego pomiędzy błonami (woda mineralna – często, a w małych ilościach).
Objawem chorej wątroby nierzadko jest ogólne rozbicie i zmęczenie,
któremu towarzyszy utrata apetytu oraz dość często – problemy ze snem.
Oczywiście są to objawy nieswoiste i mogą mieć zupełnie inną przyczynę,
jeśli jednak występują razem w tym samym czasie, warto pomyśleć o
wykonaniu badań, zwłaszcza jeśli od pewnego czasu odżywiamy się w sposób
niewłaściwy, a już przede wszystkim jeżeli stosujemy czy stosowaliśmy
sterydy anaboliczno-androgenne czy inne farmaceutyki.
Dynamiczny tryb życia nie zawsze pozwala na przestrzeganie zasad zdrowego żywienia. A nawet jeśli staramy się jeść zdrowo, kupujemy pokarmy z upraw ekologicznych i organicznych, pijemy dużo wody mineralnej, wszechobecne toksyny i tak zawsze znajdą drogę, aby przedostać się do naszego krwioobiegu. Ale jest już sposób, dzięki któremu nasz organizm uzyska wsparcie przy detoksykacji. W zdrowym ciele zdrowy duch! „Staram się prowadzić zdrowy tryb życia, ale już wiem, że to za mało. Wątrobę trzeba traktować w sposób wyjątkowy, ponieważ od jej dobrej kondycji zależy bardzo dużo procesów życiowych. Jako osoba świadoma, robię codziennie ten mały gest w jej stronę. O chlorelli i jej zbawiennym wpływie na nasz organizm dowiedziałam się niedawno. Teraz, kiedy jest składnikiem nowego suplementu Hepatil Detox, przyjmuje ją regularnie i mogę czuć się bezpieczna” – Magdalena Różczka, aktorka, ambasadorka marki Hepatil Detox.
Wątroba jest największą „fabryką chemiczną” ludzkiego ciała i to właśnie od jej kondycji zależy prawidłowa detoksykacja i filtrowanie krwi. Jest nie tylko największym organem (jej masa to ok. 1700 g), ale również z uwagi na swoje funkcje jednym z najważniejszych. Wątroba odpowiedzialna jest za produkcję żółci, niezbędnej do trawienia tłuszczy, metabolizm i magazynowanie substancji odżywczych czy termoregulację. To do niej oprócz składników odżywczych trafiają substancje chemiczne pochodzące z przetwarzanych pokarmów, leków, alkoholu czy nawet kosmetyków.
W ciągu jednej minuty przez wątrobę przepływa nawet 1,5 litra krwi, która czeka na oczyszczenie. Teraz możemy o nią zadbać i wesprzeć jej pracę. Z pomocą przychodzi chlorella. To mała alga o wielkości od 2 do 12 mikronów. Zawiera ponad 70 substancji będących źródłem ważnych dla człowieka składników odżywczych, w tym 19 aminokwasów. W 60% składa się z białka i jest najbogatszym znanym źródłem chlorofilu i wzięła się jej nazwa. Udowodniono, że chlorella ma zdolność usuwania toksycznych substancji z organizmu. Zdolność chlorelli do pochłaniania zanieczyszczeń to prawdziwa ulga dla organizmu. To właśnie chlorella jest jednym ze składników nowego produktu, mającego wspomóc proces detoksykacji. Hepatil Detox zawiera także cholinę, która pomaga w prawidłowym funkcjonowaniu wątroby i przyczynia się do prawidłowego metabolizmu tłuszczów. Trzecim kluczowym składnikiem produktu jest wyciąg z karczocha, któremu udowodniono działanie żółciotwórcze i żółciopędne oraz działanie antyoksydacyjne. Pomaga w utrzymaniu komfortu trawiennego i obniża stężenie cholesterolu. Regularne przyjmowanie produktu Hepatil Detox wspomaga usuwanie metali ciężkich z organizmu.
źródło: teva.pl |
Nadzorowany przez trenera program ćwiczeń
siłowych może być dobrym sposobem na powiększenie objętości wątroby u
potencjalnych dawców i poszerzenie puli potencjalnych dawców.
Wierzcie albo nie, ale ja zachęcona i zaciekawiona przeprowadzam właśnie detoksykację organizmu ze wsparciem tego specyfiku :)
Jak oczyścić wątrobę?
W czasie stosowania diety warto włączyć do codziennego jadłospisu produkty takie jak:
- owoce, szczególnie: pomarańcze, mango, banany, winogrona, cytryny oraz papaje,
- warzywa, głównie: brokuły, buraki, kapustę włoską, szparagi, szpinak, brukselkę, sałatę oraz karczochy,
- przyprawy, takie jak: cynamon, koper, kolendrę, pietruszkę, słodką paprykę, majeranek oraz bazylia.
Ponadto podczas diety należy pić od 8 do 10 szklanek wody niegazowanej w ciągu dnia, zamiast oleju stosować oliwę z oliwek. Korzystne jest także spożywanie zup ze świeżych warzyw oraz sałatek, jednak unikać należy w tym przypadku dodatków, takich jak tłuste śmietany oraz sosy.
Poza tym w celu odtrucia wątroby z toksyn należy stosować się do kilku zaleceń, między innymi konieczne jest:
- picie dużej ilości wody,
- spożywanie produktów obfitujących w potas, takie jak banany, migdały, suszone śliwki, rodzynki, ryż, nasiona oraz kiełki pszenicy,
- unikanie potraw, które mogą powodować zaparcia,
- unikanie alkoholu, smażonych i ostro przyprawionych potraw, kawy, tłustego mięsa oraz soli,
- spożywanie soku z buraków oraz marchwi, a także ekstraktu czarnej rzodkwi oraz ekstraktu mniszka lekarskiego,
- unikanie palenia zarówno czynnego jak i biernego.
źródło: http://teva.pl
http://medonet.pl
http://potreningu.pl
http://adidas.bieganie.pl
http://zdrowie.gazeta.pl
http://twojawatroba.pl
Od dzisiaj zaczynamy! Ktoś chętny zrobić to razem ze mną? :)
"Trudny to czas, gdy wszystko zdaje się być żartem.
Kiedy słowo "człowiek" raczej nie brzmi dumnie.
Kiedy cios dosięga mnie,
Słowo złe panoszy się.
Musisz wiedzieć, że rosnę w siłę.
Że to tylko wzmacnia mnie!"
Kiedy słowo "człowiek" raczej nie brzmi dumnie.
Kiedy cios dosięga mnie,
Słowo złe panoszy się.
Musisz wiedzieć, że rosnę w siłę.
Że to tylko wzmacnia mnie!"
Sama zmieniłam siłownię na rower, nadal ćwiczę siłowo lecz mnie intensywnie i muszę ci przyznać, że tęsknie i planuję powrót wcześniej niż zamierzałam :) rower jest na codzień. Wiem, ze bieganie i jazdę na rowerze będę umiała wpleść w trening siłowy więc chcę wrócić jak najszybciej :)
OdpowiedzUsuńJa też tęsknię i z dnia na dzień jest coraz gorzej, także doskonale Cię rozumiem :) Ale zaplanowałam tą przerwę, chociaż nie wiem czy chęć pójścia na siłownię nie będzie silniejsza i w końcu pewnie niedługo tam wyląduję :)
UsuńTeż zaplanowałam przerwę i jak się ona kończy jutro idę rozejrzeć się po siłowniach w mojej okolicy:) Nie służy mi ta przerwa i fizycznie i psychicznie, nadal śmigam rowerem nadal biegam, ale brak mi czegoś brak
UsuńWłaśśnie, jestem ciekawa czy przypadkiem nie tęskni się zbyt mocno za ciężarami przy takiej przerwie? :-) Ja jeszcze się siłownią nie "nacieszyłam", a świadomość, że jest jeszcze tyle ćwiczeń, których nie wykonywałam, mnie niemal zrywa z łóżka. Uwielbiam rower! Mam ten komfort, że nad kochany Bałtyk mam super ścieżkę rowerową i 16 km do tego by położyć się na piasku :-)
OdpowiedzUsuńCo do oczyszczania wątroby, czytam te zalecenia i produkty jakie się stosuje, nie jest mi to obce, więc mam nadzieję, że moja wątroba jest całkiem szczęśliwa ;-)
Powodzenia i pozdrawiam!
Zazdroszczę, że mieszkasz niedaleko morza :) A co do ćwiczeń - oczywiście, że się tęskni. Z dnia na dziej treningów brakuje coraz bardziej :)
UsuńCo jakiś czas odzywa się moja wątroba, takie uczucie ciężkości. Wtedy odstawiam kawę na kilka dni i jakoś jest lepiej. Taki detox to i mnie by się przydał :)
OdpowiedzUsuńW takim razie polecam zrobić sobie taki detoks :)
UsuńOd tygodnia prowadzę już terenówki czyli połączenie marszu nordic walking z mini tabatami pod koniec każdego treningu. Robimy również treningi obwodowe w plenerze np. w parku. Marsz z zatrzymywaniem się obok co 5 - tej ławki, na której robimy np: 10 pompek, 20s dynamiczne wejście, przysiady.Bardzo fajna alternatywa dla treningów siłowych;-). Trening funkcjonalny i cardio w jednym;-)
OdpowiedzUsuńKochana :* Uwielbiam w Tobie tą energię :) Dajesz mi siłę, Ty wiesz ! :) Takie treningi obwodowe bardzo dużo dają, sama przechodziłam dwa takie cykle. Super! Trzymam kciuki :)
UsuńZajrzyj na allegro i popatrz na TRX i kółka;-). Są świetne do wykorzystania na treningu w terenie:-)
OdpowiedzUsuńWiem, miałam je kupić w maju. Maj się jeszcze nie skończył, ale wiem na pewno, że zdecyduję się na TRX. Kółka zdecydowanie do mnie nie przemawiają. Dzięki za pomoc :)
UsuńDołączam się do detoksykacji. Zwiększam ilość warzy i owoców w odżywianiu!;-)
OdpowiedzUsuńI bardzo słusznie, co więcej, bardzo się z tego cieszę :)
UsuńTeż niedawno doszłam do wniosku, że czas na detoks i od poniedziałku zaczęłam przygotowania :)
OdpowiedzUsuńSuper! Jesteś kolejną osobą, która decyduje się na detoks :) Brawo :) Powodzenia!
UsuńJa z tygodnia na tydzień zwiększam ilość spożycia owoców i warzyw. Jeszcze muszę nauczyć się pić więcej wody. :)
OdpowiedzUsuńPrzy takich upałach do picia wody nawet nie trzeba się zmuszać :)
UsuńNie słyszałam o tym. Dziękuję za info :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się twój blog! :)
OdpowiedzUsuńJeśli chcesz możesz wpaść na mojego blogi:
nutkaciszy.blogspot.com
truskawkowa-fiesta.blogspot.com
Ja też piszę o Hepatilu Detox: http://zdrowieonline.com.pl/hepatil-czy-hepatil-detox/ Sama nie próbowałam, ale chętnie poznam Twoje doświadczenia z tym preparatem:)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że próbowałam już różne leki na wątrobę i faktycznie to hepatil najlepiej działa :) Ostatnio znowu czuję się strasznie rozbita i ogólnie przemęczona - cóż, stres i ciągłe życie w biegu robi swoje. Czas więc na detox! :) Powodzenia wszystkim!
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Pozdrawiam serdecznie !
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem. Bardzo fajny artykuł.
OdpowiedzUsuńOgólnie ten organ najbardziej cierpli jeśli ktoś ma problemy z alkoholem i po prostu jest osobą uzależnioną. Moim zdaniem bardzo dobrym rozwiązaniem jest nadal wszycie esperalu https://detoksfenix.pl/uslugi/zaszycie-esperalem/ który pomaga walczyć z nałogiem.
OdpowiedzUsuńCiekawy artykuł. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń