![]() |
źródło: tumblr.com |
Proces rozwoju, a przede wszystkim budowy mięśni u kobiet jest niezwykle trudny, wbrew panującym poglądom. Przyczyn możemy szukać podstaw fizjologii procesu
dojrzewania. Testosteron u mężczyzn ma bardzo silne
działanie anaboliczne. "Przyczynia się przede wszystkim do rozbudowy masy
mięśniowej oraz zmniejsza ilość tłuszczu w tkankach. Mężczyźni są więc
niezwykle dobrze przygotowani na rozwój siły i umięśnienia, czego
niestety nie można powiedzieć o kobietach. Fizjologia organizmu
kobiet jest zupełnie inna. W okresie pokwitania, w gruczołach
płciowych młodych dziewcząt rozpoczyna się proces intensywnej produkcji
estrogenów hormonów, które mają jednak zupełnie inny wpływ na ciało,
niż męski hormon testosteron. Ich głównym zadaniem jest stymulacja
rozwoju i podtrzymanie żeńskich cech płciowych. Wykazują niezwykle słabe
działanie anaboliczne na rozwój tkanki mięśniowej, a ich wysoki poziom
sprzyja odkładaniu tłuszczu i zatrzymywaniu wody w tkankach. Tak więc,
zwiększona zawartość estrogenów w organizmie kobiety oraz bardzo niski
poziom testosteronu (około jednej setnej poziomu obecnego u mężczyzn)
powoduje, iż kobieta nigdy nie będzie w stanie wypracować atletycznej
sylwetki z potężnymi, twardymi mięśniami.
Czym w takim razie wytłumaczyć
często wręcz wynaturzone ciała zawodowych kulturystek?
![]() |
źródło: tumblr.com |
Testosteron jest jednym z hormonów androgennych odpowiedzialnych za anabolizm w organizmie. To właśnie testosteron odpowiedzialny jest za męskie cechy, np. nadmiar włosów, zwłaszcza na twarzy, głęboki głos, zwiększanie masy mięśniowej.
Kobiecym 'odpowiednikiem' testosteronu jest estrogen. Podstawowym problemem kobiet, które ciężko pracują nad uzyskaniem upragnionej wagi i sylwetki, jest skupianie się na przekonaniu, że ciężki trening siłowy doprowadzi do zbudowania gigantycznej masy mięśni i ciężkiej męskiej sylwetki.
Chciałabym przekonać Was, że nie jest to możliwe.
Czy ćwiczenia siłowe mogą wspomagać odchudzanie?
Większość kobiet poszukuje metod umożliwiających redukcję wagi ciała. Wiadomo, że jedyną rozsądną drogą do uzyskania trwałych efektów jest połączenie aktywności fizycznej z właściwym sposobem odżywiania. Najdoskonalszą formą ruchu wspomagającą proces spalania tkanki tłuszczowej są odpowiednio dobrane ćwiczenia aerobowe (tlenowe).
![]() |
źródło: tumblr.com |
Co więcej ćwiczenia kulturystyczne okazują się jednym z najlepszych sposobów na
"zatrzymanie" biologicznego zegara. Spowodowane jest to nie tylko tym,
iż powodują one wzrost masy mięśniowej, zapobiegając utracie jędrności
ciała, ale także mają ogromny wpływ na hamowanie wewnętrznych procesów
starzenia. Pod wpływem ćwiczeń siłowych aktywizacji ulega naturalny
system przeciwutleniaczy, co zapobiega powstawaniu szkód wywołanych
działaniem wolnych rodników, które w obecnych czasach uważane za główną
przyczynę procesu starzenia.
Regularny trening z obciążeniem
zapewnia także zdolność do lepszego opanowania stresu.
Niestety kobiety używające
zastrzyków z testosteronu / sterydów są narażone na wykazywanie męskich
cech, czyli wzrost włosów na twarzy i klatce piersiowej, zwiększenie
masy mięśni, zmianę umiejscowienia tkanki tłuszczowej, pogłębienie głosu i innych efektów. Wniosek jest prosty. Jeśli
nie dostarczasz zewnętrznie hormonów do swojego organizmu to od samego
podnoszenia ciężarów nie jesteś w stanie urosnąć do gigantycznych
rozmiarów.
To nie znaczy, że nie zdobędziesz mięśni! Znaczy
tylko to, że nie zdobędziesz takich jak mężczyzna. Zamiast tego będziesz
stonowana i zgrabna.
![]() |
źródło: tumblr.com |
Kulturystyka to nie tylko sport, to przede wszystkim styl życia zapewniający wspaniały wygląd, zdrowie i doskonałe samopoczucie. Większość kobiet w poszukiwaniu bezwysiłkowych metod poprawy własnego wizerunku, decyduje się na wszelkiego typu zabiegi plastyczne, liftingi, masaże, stosowanie preparatów wyszczuplających. Tymczasem nie na wiele się zdają metody powierzchownych zmian, bowiem proces kształtowania wszelkich przemian fizycznych, umysłowych czy emocjonalnych rodzi się wewnątrz naszego ciała. Tak więc wbrew panującym obawom i poglądom, regularny wysiłek siłowy jest jak dotąd jedną z najlepszych metod treningu korygującą kształt kobiecego ciała. Oprócz tego służy także poprawie zdrowia, zwiększaniu sprawności fizycznej i psychicznej. Kobieta zdobywając to wszystko, zdobywa piękno, wdzięk i urodę. Świadoma zaś swej atrakcyjności wyrabia w sobie szacunek do samej siebie oraz zwiększa poczucie własnej wartości. Wówczas to, poszukiwanie cudownych diet, pokładanie nadziei w wynalazkach przemysłu kosmetycznego czy operacje plastyczne, z całą pewnością okażą się drogą prowadzącą donikąd.
Teoria na temat spalania tłuszczu lub tonowania konkretnej części ciała.
Do tonowania potrzebne są dwa składniki: tkanka tłuszczowa - tłuszcz podskórny i tkanka mięśniowa. Jeśli chcemy uzyskać bardziej stonowany wygląd, musi dojść do redukcji tkanki tłuszczowej i wzrostu masy mięśniowej. Ludzie często mają problematyczne rejony, z których tłuszcz znika na samym końcu. U kobiet tymi rejonami zwykle są: biodra, uda i ręce. Nie można zbyt wiele poradzić na ten temat. Trzeba po prostu kontynuować proces chudnięcia. Redukcja tkanki tłuszczowej zachodzi, gdy u danej osoby pojawia się deficyt kalorii. Deficyt zdarza się w dwóch przypadkach: przy zmniejszeniu ilości spożywanych kalorii lub przy zwiększeniu ilości wykonywanych ćwiczeń. Trening oporowy używany jest do budowania i utrzymywania tkanki mięśniowej, a trening cardio jest jednym z narzędzi stosowanych do wytworzenia deficytu kalorii. Redukcja spożywanych kalorii i zwiększenie ilości ćwiczeń powodują spalanie tłuszczu stopniowo na całym ciele.
Utrata kobiecości.
Na początek sprostujmy pewną wątpliwość. Jeżeli widoczny, lekki zarys mięśni, delikatne mięśnie brzucha, widoczna różnica pomiędzy barkami, a bicepsem lub widoczne i kształtne mięśnie pośladków według Ciebie nie są kobiece, to po raz kolejny spróbuję Cię do niego przekonać. Aby uzyskać sukces w dążeniu do upragnionej sylwetki, trzeba polubić sam proces. W dzisiejszych czasach kulturystyka sprawiła, że kobiety wyglądają bardziej męsko niż większość mężczyzn. Teoria, że podnoszenie ciężarów sprawi, że kobieta będzie napakowana i nabierze męskiego wyglądu jest całkowicie nieprawdziwa.
Muszę powiedzieć, że tak naprawdę trening z obciążeniem był łatwy. Trudniejsze było pochłanianie końskich ilości jedzenia, ponieważ potrzebny jest zapas kalorii, by możliwy był przyrost mięśni. Kobiety nie zmuszają się do jedzenia przypadkowo. Ogromne przyrosty mięśni nie są czymś, co pojawia się znikąd. Naprawdę trzeba tego chcieć. Można spokojnie powiedzieć, że dla większości ludzi budowanie masy mięśniowej jest znacznie trudniejsze niż utrata tkanki tłuszczowej.
![]() |
źródło: tumblr.com |
Kolejnym popularnym mitem jest teoria, że kobieta nie powinna wykonywać ćwiczeń na klatkę piersiową, ponieważ „skurczy się jej biust”. Kobiece piersi to miejsce, w którym tłuszcz odkłada się tak samo jak w innych rejonach ciała. Biust zacznie się kurczyć, gdy ogólna ilość tkanki tłuszczowej w całym ciele ulegnie redukcji. Trening oporowy klatki piersiowej nie zmniejszy biustu. Tak naprawdę może on sprawić, że biust będzie wydawał się większy oraz stymulować rozrost mięśni klatki piersiowej. Większe mięśnie piersiowe wypchną na zewnątrz tkankę tłuszczową, co sprawi, że piersi będą wyglądać na większe.
Jedzenie mniejszych ilości dla utraty wagi.
Większość kobiet twierdzi, że mają solidną dietę, ale zwykle jest to rodzaj głodówki. W takiej diecie często omija się śniadanie, je sałatkę na lunch i jeśli jesteś szczęśliwcem, zjadasz plasterek sera na kolację.
Śniadanie jest najważniejszym posiłkiem dnia i to nie bez powodu. Twoje ciało błaga o paliwo, którego prawdopodobnie nie otrzymało w ciągu ostatnich ośmiu godzin. Częste opuszczanie posiłków tak naprawdę spowalnia metabolizm, więc spożywanie pięciu posiłków dziennie, w równych odstępach, jest zdecydowanie bardziej korzystne. Wielu ludzi ma zwykle mętlik w głowie z tego powodu, ponieważ są przekonani, że jeśli będą jeść tak często to przybiorą na wadze. To zwyczajnie nie jest prawda, chyba że spożywasz więcej kalorii niż potrzebuje twój organizm.
Ciężkiej pracy nie można niczym zastąpić.
Znam wiele kobiet, które kupują zdecydowanie za dużo gadżetów fitness przez programy w telewizji. Istnieją takie specyfiki jak „paski na brzuch”, które „elektrycznie stymulują mięśnie brzucha” lub ubrania a’la worki ceratowe mające stymulować stapianie tłuszczu. Ilu ludzi myśli, że mały paseczek lub worek-cerata pozbawi ich tłuszczu na brzuchu? Poczekaj, trzeba znów wrócić do rzeczywistości, ponieważ nie istnieją żadne sztuczki, które zastąpią ciężką pracę, którą trzeba włożyć w osiągnięcie celu. Wszystko sprowadza się do diety i ćwiczeń. Zawsze tak było i zawsze tak będzie.
Więcej możecie przeczytać tu - KLIK.
źródło: http://www.dobrydietetyk.pl
http://www.fitnow.pl
świetny wpis!!jak zawsze dużo cennych informacji
OdpowiedzUsuńmoja babcia wierzy że pas na brzuchu spali jej tłuszcz haha
podsumowanie najlepsze - ciężkiej pracy nie da się niczym zastąpić!!
kiedyś też bałam się ćwiczeń na klatkę piersiową ale na szczęście mi ta głupota przeszła:):)
Super wpis:) Rozwiewasz nim wszelkie wątpliwości co do tego a także pokazałaś jak głupie są obecne stereotypy i strach przed ''żelastwem''.
OdpowiedzUsuńI właśnie Ty jesteś żywym dowodem na to że od siłowni kobieta nie jest od razu kulturystką:)
Nice information. Got some trouble to understand this but since Google Translator is there, anything is possible. :)
OdpowiedzUsuńKeep sharing health and fitness tips. I will soon join a gym to reduce weight.
Regards,
Arnold Brame
Dodam, że tak bardzo pożądaną sylwetkę klepsydry dopracowuje się właśnie na siłowni :) Nie ma co się bać "rozrostu barów" i ćwiczyć całe ciało, nie pomijając pleców, klatki i ramion. Kobiety często, gdy już pójdą na siłownię, pozostają w strefie maszyn, ćwicząc jedynie nogi, co potem wygląda niestety pokracznie :D
OdpowiedzUsuńZgadzam się, ja wyrównałam sobie nieco dysproporcje między górą a dołem, z gruszki robię się klepsydrą.
UsuńChciałabym mieć mięśnie, ale pracuje nad zwalaniem tłuszczyku, który idealnie pokrywa moje ciało :P
OdpowiedzUsuńCudowny, bardzo wartościowy wpis. Brawo! Trafiasz w samo sedno, zgadzam się ze wszystkim.
OdpowiedzUsuńPodobają mi się te zdania:
"Na wysportowane, często umięśnione ciało, zerkają z podziwem i nawet jeśli nie jest to ich sylwetka marzeń, zawsze chwalą."
"Moje Panie - trochę więcej zadowolenia z życia, optymizmu i dystansu"
Dokładnie, wystarczy nabrać otwartości, nie myśleć stereotypami. Choć działa to też w drugą stronę - bardzo nie podoba mi się, gdy (zazwyczaj osoby dopiero co zaczynające przygodę z siłówką, które się tym "zachłysnęły") wyśmiewają tych ćwiczących dywanowe treningi czy z 1 kg hantelkami. Wyrozumiałość, tolerancja, kultura - tego co niektórym brakuje niestety...
Paryska, masz mnóstwo racji w tym ostatnim akapicie - osoby, które przeszły juz na "level wyżej", jakim można nazwać siłówkę, wyśmiewają się z tych początkujących osób. ja uważam, że takie treningi dywanowe są bardzo dobre na początek - sama tak zaczynałam. i dlatego irytuje mnie bardzo takie uwielbienie dla siłowego, jako jedynego słusznego treningu,a już zwłaszcza na pewnym forum kulturystycznym, na którym dosłownie gardzą wszystkim co nie jest przerzucaniem żelastwa ;)
UsuńJa też zaczynałam od dywanowych, a i do tej pory lubię sobie jakiś wykonać :)
UsuńHaha, wiem o jakie forum chodzi ;) Lubię czytać tam opublikowane artykuły, ale omijam czytanie prywatnych wątków oraz się tam nie udzielam, bo nie podoba mi się właśnie klimat tam panujący.
zaczynamy od 1kg a z czasem machamy 5kg - ja też jestem dywanowa ale nie ukrywam. Mam ochotę na siłownie z trenerem :)
Usuńświetny wpis!!!!!!!
OdpowiedzUsuńsuper wpis! ujęłaś wszystko co najważniejsze, mam nadzieję, że wszystkie panie, które boją się, że ruszą dwa razy ręką i już wyskoczy im biceps jak u kulturysty go przeczytają :) argument, żeby nie ćwiczyć, typu "nie chcę wyglądać jak kulturystka" to najgłupsza wymówka na świecie. takie słowa padają głównie z ust osób o bardzo małej wiedzy...
OdpowiedzUsuń"Można spokojnie powiedzieć, że dla większości ludzi budowanie masy mięśniowej jest znacznie trudniejsze niż utrata tkanki tłuszczowej." - oj tak, zdecydowanie to prawda. zresztą warto dodać, że w trakcie budowania masy mięśniowej zyskuje się też zawsze jakiś procent więcej tkanki tłuszczowej - tak samo jak przy redukcji, mięśnie też się redukują, ale grunt to dobrze ułożona dieta.
świetne kompendium wiedzy! przyznam, że sama kiedyś żyłam w przekonaniu że takie ćwiczenia tylko rozbudowują mięśnie i zamiast chudnąć i wyrabiać ładną sylwetkę, będzie się wyglądać jak kulturysta.. na szczęście już się przekonałam do tych ćwiczeń! :)
OdpowiedzUsuńświetny post! :) mam nadzieję, że przekona to kobiety, że nie staną się jak schwarzenegger ;) nie wiem skąd w ogóle wzięło się takie przekonanie, że kobieta może wyglądać jak facet.. Ty jesteś najlepszym dowodem na to, że kobieta ćwicząca siłowo wciąż jest piękna i kobieca :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDobre!
OdpowiedzUsuńMięśnie u kobiet zawsze mile widziane, ale pamiętajcie by nie przesadzić :) Kobiecość, to jednak coś innego niż gruby biceps i uda.
PS. szukam koleżanki z Krakowa do biegania i czasem poćwiczyć :)
Komentarz Twój stary jak świat, ale pozwolę sobie odpowiedzieć bo dopiero teraz weszłam na tego bloga. A może by tak...pozwolić kobietom robić to na co mają ochotę? Ludziom w ogóle? Akurat ja chce mieć większy biceps i w ogóle większe mięśnie, a jestem kobietą. I jakoś nie czuje żeby to wpłynęło na moją kobiecość.
Usuńhaha popieram kolezanke i zgadzam sie w 100% ja rowniez daze do tego zeby miec wiekszy biceps pieknie wyrzezbione miesnie brzucha i nietylko...rowniez jestem kobieta i czije sie wrecz bardiej sexy ...gdy nie wygladam jałowo...zwyczajnie jak wszystkie pozostałe..kocham spocc siena siłowni zapierniczac jak kon a pozniej z satsfakcja widac odkrywajace sie miesnie... brawo kolezanko
UsuńBardzo interesujący artykuł :) Wiem ile trzeba się napracować na delikatny zarys mięśni, a co dopiero, żeby mieć pięknie wyrzeźbione ciało :) Tak jak piszesz, zanim ktokolwiek zostałby wyimaginowanym Schwarzeneggerem porzuciłby ćwiczenia przed tym jak mięśnie stałyby się widoczne.
OdpowiedzUsuńWitaj!:)
OdpowiedzUsuńChciałabym Ci podziękować za błonnik, który wygrałam u Cb w konkursie;)
Błonnik jest świetny, pomógł mi uregulować pracę jelit, a to sukces, bo moje jelita są bardzo kapryśne:)
Kiedy tylko go wykończę, kupuję kolejną paczkę!
Wpis jest rewelacyjny. Myślę, że każda kobieta, która chce pracować nad swoim ciałem powinna go przeczytać !
OdpowiedzUsuńAmen :)
OdpowiedzUsuńdobry post ! ja jak na razie pozostaję przy treningach dywanowych, jak będzie lepsza kondycja to zabieram się za żelastwo ;d
OdpowiedzUsuńZgodzę się , że "klatę" też trzeba zzrobi c:)
OdpowiedzUsuńŚwietny temat , czytałam z zaciekawieniem
OdpowiedzUsuńTak, jeszcze nie zaczęły ćwiczyć, a już myślą że efekty im się nie spodobają.
OdpowiedzUsuńNa efekty trzeba zapracować. A to jest dużo treningu.
Tylko uwaga: Trening uzależnia.
Swietny art. Sama prawda. Ale co zrobic gdy... jestem typowym skinny fat. Od 3 mieisecy uprawiam cardio. Tluszcz sie fajnie spalil ale zaczynam wugladac jak wieszak, a nie chce tego. Planuje teeningi na silowni. Moja dieta do tej pory to podaz kalorii odpwiedni do zapotrzebowania (po przeliczeniu 1800kcal). Co zrobic zeby nabrac troche miesni? Zwiekszyc kcal? Nie chce popafac w jakas skrwjnosc i budowqc typowej masy bo wiadomo ze to.sie wiaze z dodoatkowym fatem, obciac tez nie chce obcinac, no na ujemny bilansie kcal miecha nie zbuduje. Teraz tak mysle, moze nieco zwiekszyc ilosc kcal i w dni nietreningowe dowalic mocno cardio? Nic juz nie wiem poprostu. Prosze o pomoc
OdpowiedzUsuńBardzo dobry wpis :-) od kilku miesięcy trenuje wspinaczkę sportowa, teraz widzę ze powinnam zacząć kilka lat wcześniej.. Treningi dwa razy w tygodniu to nie jest dużo, aczkolwiek bardzo cieszą mnie każde efekty :-) początkowo faktycznie zmniejszył mi się biust, ale po 3-4 miesiącach zaczęłam przybierać na wadze, pięknie zaostrzyly się mięśnie naramienne, bicepsy, tricepsy, przedramiona :-) i długo nie zdawałam sobie sprawy jak wyrzezbilam plecy.. Nawet z radością spogladalam jak zaczęły wychodzić mi żyły aż po łokcie :-) Ale stale mam problem z wzmocnieniem nóg.. I to chyba będzie moja największa zmora trenowania... Już kończą mi się pomysły.. Bez efektów okazały się nawet kilkukilometrowe biegi... Macie jakieś dobre wskazówki jak wzmocnić nogi i rozbudować uda?
OdpowiedzUsuńJa chcę być napakowana jak autobus do Lichenia :) No może ciut mniej, ale na prawdę nie jest prosto nabudować konkretną masę. Ćwiczę "do porzygu", jem jak koń i coś się dopiero rusza. Przy innych metodach albo obrastałam w tłuszcz, albo nic się nie działo.
OdpowiedzUsuńJa ostatnio czytałem artykuł o czymś takim http://preparat.eu/somatodrol-opinie-cena-skutecznosc-efekty/ Somatodrol, ktoś zna? Planuje zakupić i przetestować.
OdpowiedzUsuńWszystko co napisano to prawda. Ćwiczę amatorsko w chałupie już ponad rok co 2 dni. Miałam kryzysy ale wracałam. Chyba dla zdrowia psychicznego. Bo to jest czas dla mnie. Jak ma się dzieci, robotę, chałupę na głowie też się da! Nie wyglądam jak babochłop i raczej mi to nie grozi, ale fajnie jest się ponapinać przed lustrem ;P i widzieć efekty swojej pracy.Dobrze jest też robić sobie zdjęcia co 2-3 miesiące. W pewnym momencie waga zacznie iść w górę a wtedy lepiej porównywać fotki i ogólną sylwetkę niż wskazania wagi. Teraz muszę trochę popracować nad nogami, bo marzy mi się by od wiosny 1-2x w tygodniu jeździć do pracy na rowerze (po 18km w 1 str) .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Jutka
Ale po co budować u kobiety masę mieśniową, nie może być wysportowana i powabna? :)
OdpowiedzUsuńBudowanie masy mięśniowej zarówno u kobiet jak i mężczyzn wymaga odpowiedniej diety jak i doboru suplementów, odżywek, które pomogą nam w realizacji wybranych celów
OdpowiedzUsuńco polecisz mi na zlapanie masy?
OdpowiedzUsuńCzesc potrzebuje pomocy mam 177 wzrostu I 51kg wagi chce nabrac miesni krztaltow na calym ciele nogi uda lydki posladki brzuch pirrsi rece wszedzie zaczelam jej diete ryze makarony duzo nabialu itp I chce isc na silownie a niewiem jakie cwiczenoa wykonywac I co robic zeby przybrac na wadze I nabrac krztaltow prosze o pomoc dzieki :)
OdpowiedzUsuńJa też miałam wiele dylematów, gdy zaczynałam ćwiczyć na siłowni. Po około 2 miesiącach treningów dostałam wskazówki i porady odnośnie odżywek ponieważ już czułam, że organizm potrzebuje pomocy z zewnątrz. Polecam sklep http://www.e-forma.pl/ i team sprzedawców, ponieważ są doświadczeni i mają mądre podejście do treningów i odżywiania.
UsuńA jak kobiecie mocno zależy na zbudowaniu masy mięśniowej? Bez dopingow? Jak można naturalnie podnieś poziom testosteronu przynajmniej na okres budowy?
OdpowiedzUsuńWyglądasz wspaniale! czy możesz mi powiedzieć jak zaczynałaś? skąd wiedziałaś jak ćwiczyć, jakie ćwiczenia są dobre dla Ciebie i czy w ogóle robisz je dobrze? Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz, a na to jak ćwiczyć na masę też trzeba mieć odwagę i niesamowicie dużo samozaparcia. Jesteś świetna inspiracją dla osób które zaczynają trenować i potrzebują pożądanego autorytetu. By mieć dobra sylwetkę nie wystarczy wieczne odchudzanie, trochę masy mięśniowej jest niezbędne !!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNajgorsze jest to, że faktycznie wiele kobiet traktuje dietę jak głodówkę. O ile łatwiej jest zrobić sobie porządne wielowartościowe menu dopasowane do potrzeb i zaplanować treningi. Wtedy kobieta nie wygląda jak odchudzający się kościotrup, a nabiera kształtów i sie nie głodzi :)
OdpowiedzUsuńrewelacyjny wpis , jednakze ja szukam porady jak cwiczyc i jaka dieta abym nie schudla a nabrala masy miesniowej . jestem bardzo szczupla ale np pupa jest moim zdaniem obwisla i potrzebuje cwiczen i diety ktore sprawia ze bedzie jedrna i nogi tez twardsze i dobrze zbudowane oraz brzuch aby nie stracic kilo a zeby wygladal swietnie :) poprosze odpowiedz na maila : ewelina.sztanderska@gmail.com
OdpowiedzUsuńDużo cennych informacji rewelacyjny wpis. i tak się właśnie okazuje jak bezsensowne są zabiegi poprawiające sylwetkę, najważniejsze są ćwiczenia
OdpowiedzUsuńG*wno prawda. Byłam na tyle głupia że nie oszczędzałąm się jako dziecko i nastolatka, nosiłam zawsze ciężary, przez lata cała biblioteka na plecach do szkoły, potem jedna przeprowadzka za drugą. Gra na instrumencie. Nigdy w życiu nie byłam w siłowni i mam ohydne mięśnie ramion i barków. Ciągle spięte i pulsuące. Kompletnie bez proporcji. No i wielkie żyły na rękach. Oddałabym wszystko, zeby mieć zamiast tego tłuszcz, móc wyglądać i żyć jak normalna kobieta. Mogłabym nareszcie nosić krótki rękaw latem. Zawsze mnie bawi niezmiernie jak ktoś mi mówi, że na siłkę po to lata. Francuskie pieski. Proszę pamiętać, że ludzie są różni i nie wypowiadać się z tak niezachwianą pewnością w imieniu wszystkich.
OdpowiedzUsuńDziewczyny jeśli chcecie mieć super figurę to ze szczerego serca polecam tego Pana – www.igortreneronline.pl Ułożył mi chyba najlepszy plan jaki kiedykolwiek przerabiałam. Mam na myśli dietę, trening u suplementację(bo to też istotne). Jest taki pakiecik na stronie i można go od ręki zamówić. Co mi dał? Przez wiele lat borykałam się z dużą nadwagą i czułam fatalnie, żyć mi się odechciewało – tyle miałam kompleksów. Ale spróbowałam ostatni raz coś zmienić i ten Pan spadł mi jak z nieba. Efekty były w mgnieniu oka! Ujędrniłam biust, pośladki i przede wszystkim zrzuciłam ten okropny tłuszcz z brzucha! Znowu pokochałam moje ciało i chętnie chodzę na basen, a tym sezonie wybieram się do Egiptu i już nie mogę się doczekać jak tylko założę strój kąpielowy. Warto zajrzeć dziewczyny www.igortreneronline.pl bo jest tam teraz rabat 50% na wszystkie plany i pakiety
OdpowiedzUsuńMężczyźni często sięgają po środki na podniesienie testosteronu, aby szybko zwiększyć masę mięśniową. Dla kobiet chyba jak dotąd nie ma takich suplementów. Więc bez dodatkowych wspomagaczy, raczej żadnej kobiecie nie grozi, że zacznie przypominać umięśnionego mężczyznę.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie wolę mieć zarys mięśni niż być umięśniona :)
OdpowiedzUsuńNutrigo Lab Regeneration to odżywka stosowana po treningu. Jej zadaniem jest przyspieszenie procesu regeneracji mięśni, uzupełnienie utraconej energii, a także zmniejszenie dolegliwości bólowych towarzyszących intensywnemu wysiłkowi.
OdpowiedzUsuńNutrigo Lab Regeneration to suplement diety dedykowany profesjonalnym sportowcom, którzy chcą wesprzeć proces potreningowej regeneracji organizmu. Za sprawą sporej dawki białek, aminokwasów i kazeiny, środek zmniejsza dolegliwości bólowe mięśni oraz przyspiesza proces ich budowy. Produkt cieszy się dużym zainteresowaniem profesjonalnych sportowców, bez względu na rodzaj uprawianej dyscypliny.
Odżywka Nutrigo Lab Regeneration jest połączeniem wysokiej jakości składników. W produkcie znajdziemy m.in. białko Optipep®, charakteryzujące się wysoką wchłanialnością oraz hydrolizat kazeiny PeptoPro®.Link do strony produktu https://nplink.net/ao3ymz00
Uważam, że zarówno mężczyźni jak i kobiety powinny zadbać o masę mięśniową. Nie chodzi mi o to, by były umięśnione jak goryle ale zarys mięśni wygląda lepiej niż zwisająca tkanka tłuszczowa. Odpowiednia dieta i treningi mogą naprawdę wiele zdziałać :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę świetnie napisane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSuper artykuł!
OdpowiedzUsuń