Dzisiaj chciałabym Wam zaproponować trening z piłką lekarską. Ja w swoim planie treningowym wykorzystuję piłkę lekarską - przy ćwiczeniach mięśni brzucha, przysiadach czy wykrokach, a nawet robiąc wyrzuty piłki w górę albo rzucając nią o podłogę.
Dlatego, że możliwości jest sporo chciałabym Was przekonać, żebyście Wy również do swojego planu treningowego rozważyli dodanie paru ćwiczeń z piłką.
źródło: tumblr.com |
To świetna alternatywa dla kettli, sztangielek, gum czy innych przyrządów, jakimi posługujemy się na siłowni. Piłką możemy wyćwiczyć plecy, klatkę piersiową, barki, nogi, biceps i triceps, czyli całe ciało. Ćwiczeń jest bardzo dużo, więc nie musimy się obawiać, że trening z piłką nam się znudzi. Trening z piłką wykorzystywany jest też przez bokserów. Rozwija siłę, kondycję, wytrzymałość i zręczność.
źródło: tumblr.com |
Ćwiczenia z piłką możemy wykonywać w 3 seriach po 10-12 powtórzeń.
Barki:
- skręty tułowia - stajemy na wyprostowanych nogach w rozkroku, piłkę chwytamy oburącz i unosimy na wysokość barków mając wyprostowane ręce, obracamy się w lewo i w prawo na zmianę
Nogi:
- przeskoki - trzymając piłkę przed sobą wykonujemy przeskoki z jednej strony na drugą
- przysiady - trzymając oburącz piłkę na wyprostowanych rękach nad głową
Klatka piersiowa, biceps i triceps:
- pompki - opierając jedną rękę na piłce, drugą na podłodze
- rzuty piłką o podłogę (najlepiej materac) - stając w rozkroku unosimy nad głowę i mocno uderzamy o podłogę
- podrzucanie do góry i chwytanie
Możemy również ćwiczyć z partnerem, np.
- stojąc wyrzucać piłkę z klatki piersiowej
- stojąc wyrzucać piłkę oburącz z boku (również stojąc tyłem)
- stojąc wyrzucać piłkę zza głowy (również stojąc tyłem)
- stojąc wyrzucać piłkę z dołu (również stojąc tyłem)
- siedząc wyrzucać piłkę analogicznie - zza głowy, z góry lub z boku ze skrętem tułowia
świetna rozpiska treningu :) choć nie posiadam piłki lekarskiej pamiętam ją z lekcji w-fu w liceum i nawet dobrze mi szło :)
OdpowiedzUsuńDobrym cwiczeniem jest również wall ball :)
OdpowiedzUsuńTak, to prawda :)
UsuńSuper pomysł:) Tylko gdzie można ją dostać?:)
OdpowiedzUsuńJa kupiłam swoją na allegro.
UsuńPiłki lekarskie są też dostępne na siłowniach :)
Uwielbiałam w szkole nią rzucać ;). Fajna zabawa.
OdpowiedzUsuńoj nie nie nie, na to by mnie nikt nie namówił :)
OdpowiedzUsuńuraz z dzieciństwa robi swoje :)
mnie się źle kojarzy piłka lekarska z czasów szkolnych haha :D ale trening może być ciekawy :)
OdpowiedzUsuńzostalas otagowana przeze mnie do pewnej zabawy ;) szczegóły w moim obecnym wpisie :))
OdpowiedzUsuńJuż pędzę zobaczyć :)
UsuńPamiętam, że ostatni raz miałam do czynienia z piłką lekarską w gimnazjum ;) Ale w sumie miło by było do niej powrócić.
OdpowiedzUsuńNo właśnie powiem Ci, że u mnie różnie. Ja lubię bardzo intrygujące zapachy, częściej słodkie :)
patrzylas juz na numery Shape jakie masz? z checia od Ciebie odkupie :))
OdpowiedzUsuńCoś Ty! Wyślę Ci je za darmo :) Jutro zobaczę, bo kompletnie o tym zapomniałam :)
Usuńpiłka lekarska kojarzy mi się z czasami gimnazjum, kiedy wf był dla mnie katorgą, a nie przyjemnością :P
OdpowiedzUsuńnigdy z piłką lekarką nie ćwiczyłąm ale możę to być ciekawe musze wypróbować :)
OdpowiedzUsuńZobaczcie, na ile sposobów można wykorzystać piłkę lekarską podczas treningu :)
OdpowiedzUsuńhttp://lepszytrener.pl/blog-trenera/jak-cwiczyc-z-pilka-lekarska
Super
OdpowiedzUsuńPiłka lekarska to mój ulubiony element treningowy. Dzięki niej mogę angażować różne grupy mięśniowe, poprawiać elastyczność i równowagę. Jestem pewien, że to dzięki regularnym ćwiczeniom z nią moje plecy są silniejsze!
OdpowiedzUsuń